Najsilniejsi mężczyźni świata w ubiegłą niedzielę zawitali do Kresowej Osady, by zmierzyć się w kolejnych zawodach z cyklu MHP Strongman Champions League. Było to jedyne takie wydarzenie w Polsce. Po wielu wyczerpujących konkurencjach zwyciężył Polak- Grzegorz "Kruszyna" Szymański.
Chwilę po wręczeniu nagród dla zwycięzców II Półmaratonu Lubaczowskiego, którego trasa tym razem przebiegała z Lubaczowa do Baszni Dolnej, na dziedzińcu Kresowej Osady pojawili się potężni mężczyźni. 13 zawodników reprezentowało 10 państw świata. Czekało na nich aż sześć morderczych konkurencji. Polaków- Grzegorza Szymańskiego, Krzysztofa Radzikowskiego i Rafała Kobylarza dzielnie dopingowała licznie zgromadzona publiczność.
Niekwestionowanym zwycięzcą tych zawodów został Grzegorz "Kruszyna" Szymański, który odebrał tym samym koszulkę lidera swojemu koledze Krzysztofowi Radzikowskiemu. Krzysztof po rywalizacji w Polsce spadł na trzecią lokatę. Panów podzielił Dainis Zageris z Łotwy, który zajął drugie miejsce.
Widzowie po emocjonujących zawodach mogli podziwiać wieczorny pokaz laserów oraz wziąć udział w koncercie zespołu Alkoholica.
Wydarzenie to dzięki współpracy wielu samorządów, wsparciu sponsorów i wolontariuszy oraz zaangażowaniu głównego organizatora, którym była Akademia Sportu w Lubaczowie mogło odbyć się na wysokim poziomie.
Zawody były nagrywane przez telewizję Eurosport z planowaną transmisją do 89 krajów na całym świecie. Następny przystanek strongmanów w ramach cyklu MHP Strongman Champions League to Chorwacja. Ich zmagania zakończą się finałem w Malezji. Życzymy powodzenia wszystkim zawodnikom i trzymamy kciuki za Polaków.